Urlop na Dominikanie? Nie zapomnij o ubezpieczeniu!
Getty Images
Przepiękne rajskie plaże, niemal pewne 30°C w dzień i turkusowa woda, która ma temperaturę 28°C. Do tego szansa na naładowanie akumulatorów, spektakularnie gościnni ludzie i karaibski luz, który gwarantuje doskonały relaks i zabawę - tak w skrócie można opisać urlop w Dominikanie. Dopinając jednak wszystkich formalności wyjazdowych, nie zapomnij o ubezpieczeniu turystycznym! Dzięki niemu będziesz mógł oddać się wakacjom w pełni i bez żadnych obaw.
Egzotyczne wakacje to marzenie wielu osób. Możliwość wypoczynku w przepięknych okolicznościach przyrody, z dobrą pogodą nawet w środku naszej zimy, to wspaniała wizja, którą coraz częściej i chętniej realizują Polacy.
Oczywiście planując, wyobrażasz sobie same dobre chwile i piękne wspomnienia, które przywieziesz z takiego urlopu. Rzeczywistość bywa jednak mniej kolorowa, nawet jeśli jesteś bardzo ostrożnym człowiekiem. Możesz przecież poślizgnąć się obok baru, z którego będziesz brać swojego kolorowego drinka z parasolką, możesz spaść z konia podczas romantycznej przejażdżki po plaży, które są tu bardzo popularne, możesz zakrztusić się na snorkelingu albo zatruć rybą i owocami morza podczas długo wyczekiwanego rejsu po Morzu Karaibskim. Uważasz, że nic ci się nie stanie, bo głównie leżysz na leżaku i odpoczywasz? Może Ci się przytrafić poparzenie słoneczne albo udar. Niestety.
Ile kosztuje leczenie w Dominikanie?
Sytuacji, w których będziesz potrzebować lekarza jest naprawdę wiele. Tymczasem zagraniczny rachunek nawet za najprostszą wizytę u lekarza, diagnozę i leczenie potrafi zrujnować domowy budżet. Gdybyś z kolei – odpukać - potrzebował operacji (np. po złamaniu nogi), hospitalizacji czy co gorsza transportu do kraju, to kwoty potrafią sięgać kilkuset tysięcy złotych. To nie tylko zrujnowany budżet i urlop, ale także ogromny stres – dla Ciebie i Twoich bliskich.
Potrzebujesz konkretów? Przyjrzyjmy się kosztom na przykładzie tej wymarzonej Dominikany. Transport normalnym lotem i transport medyczny tylko 30 km od lotniska to koszt 700 euro. Jeśli będziesz potrzebować dodatkowych siedzeń w samolocie, to rachunek rośnie już do 9 tysięcy euro, a jeśli eskorty medycznej to aż do 14 tysięcy euro. Transport samolotem na noszach to aż 18 tysięcy euro, a skorzystanie z karetki powietrznej to uwaga - aż 92 tysiące euro. Wybierając polisę warto więc zwrócić uwagę na limity odpowiedzialności, czyli kwoty do których ubezpieczyciel pokrywa rachunki. Im wyższe, tym zdecydowanie lepiej dla Ciebie.
Ubezpieczenie turystyczne to konieczność w każdej podróży!
Oczywiście ubezpieczenie turystyczne jest bardzo istotne nie tylko w przypadku podróży do Dominikany. Wakacje w innych mniej i bardziej egzotycznych krajach też często kończą się bardzo wysokimi rachunkami za leczenie i transport. Koszt skorzystania z karetki powietrznej wynosi nawet 24 tysięcy euro w Turcji, 92 tys. euro na Dominikanie, 65 tys. euro w Tanzanii, a 40 tys. euro na Wyspach Zielonego Przylądka. Nawet w bliższych Polsce krajach koszty są zatrważające. Albania - 15 tys. euro, Bułgaria 16 tys. euro, Czechy - 11 tys. euro, Cypr - 24 tys. euro, Grecja - 22 tys. euro.
Sporo przyjdzie Ci też zapłacić, jeśli będziesz musiał wrócić do Polski samolotem, ale na noszach (niestety po wypadkach to często jedyna opcja). Rachunek za taki lot z Kuby lub Kostaryki może opiewać na 30 tys. euro, z Meksyku - 29 tys. euro, z Wysp Zielonego Przylądka euro - 23 tys. euro, z Egiptu - 14 tys. euro. Trudno wyobrazić sobie, że ktoś jest w stanie z dnia na dzień zorganizować taką kwotę. Tymczasem ubezpieczenie turystyczne na 8-dniowe wakacje po Europie zaczyna się już od 48zł , a w przypadku dalszych podróży od 104 zł.
Różnicę widać więc gołym okiem. Dlatego nie zastanawiaj się dłużej i kup ubezpieczenie, które ochroni twoje finanse i zapewni beztroskie wakacje!