Najnowsze artykuły

GettyImages-1296316688.jpg

5 noworocznych postanowień inspirowanych podróżami

Koniec starego i początek nowego roku to czas postanowień. Sprawdź nasze 5 postanowień przygotowane dla podróżników.

sherlock.jpg

Podróże z książką: śladami Sherlocka Holmesa

Przemierzaj Anglię śladami najsławniejszego książkowego detektywa. W swoich wojażach pamiętaj o polisie turystycznej! 📖

mapa meksyku z flaga

Kulinarne szlaki świata: smaki Meksyku

Meksyk od kuchni! Najlepiej kosztować go w pełni beztrosko, z dobrym ubezpieczeniem podróżnym w plecaku.

Podróże szlakiem nietypowej architektury: Azja

dubai_frame_poziom

unsplash.com/shreyasgupta

Dubai Frame, Zjednoczone Emiraty Arabskie

Dubaj to niezwykłe miasto, pełne majestatycznych budowli, jak Burj Khalifa, Burj al Arab czy Palma Jumeirah. Budynkiem, który wyróżnia się na tle innych oryginalnych konstrukcji jest … największa na świecie ramka na zdjęcie. Dubai Frame, bo tak nazywa się ta konstrukcja, sprawia wrażenie ramki, ale to tak naprawdę dwie 150 metrowe wieże. Połączono je ze sobą na szczytach ponad 90 metrową kładką, która na samym środku posiada panoramiczną szklaną podłogę.

Projekt ramki został wybrany z pośród 926 innych zgłoszonych w konkursie na symbol nowoczesnego Dubaju. Zwycięski projekt architekta Fernando Donisa zamiast budowy kolejnego drapacza chmur, jakich w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pełno, zakładał wyeksponowanie budynków już istniejących przez „oprawienie ich w ramkę”.

Dubai Frame mieści w swoim wnętrzu ekspozycje przedstawiające historię miasta, jego przeobrażenie z wioski rybackiej w nowoczesną metropolię, atrakcje teraźniejszości i plany jak będzie ono wyglądało za 50 lat.

dubai frame

unsplash.com/toni_stark18

Świątynia Lotosu w New Dehli, Indie

Obiekty religijne, niezależnie od reprezentowanej wiary i położenia geograficznego, zawsze prezentują się okazale. Jednak śmiało można powiedzieć, że świątynia w kształcie ogromnego kwiatu lotosu zdecydowanie się wyróżnia.

Świątynia Lotosu jest jednym z dziesięciu domów modlitwy kultu Bahai. Budynek otaczają ogrody, a dostęp do niego prowadzi przez dziewięć mostów zbudowanych nad dziewięcioma stawami. Cyfra dziewięć jest uznawana przez wyznawców za szczególnie ważną i szczęśliwą, stąd też występuje w dużym nagromadzeniu w otoczeniu budowli. Świątynia posiada też dziewięcioro drzwi i taką samą liczbę filarów.

Kolejnym, niezwykłym wyróżnikiem jest zewnętrzna fasada zbudowana w całości z białego marmuru. Budulec zapewnia świątyni widoczność z daleka, a dodatkowo sprawia że mieni się ona na fioletowo o zachodzie słońca.

świątynia lotosu

https://www.istockphoto.com/pl/portfolio/saiko3p

Guangzhou Circle w Chinach

“Państwo środka” może pochwalić się wieloma imponującymi budowlami, ale spośród wielu zlokalizowanych w chińskich metropoliach na szczególne uznanie zasługuje Guangzhou Circle. Jego wyjątkowość polega na tym, że jest najwyższym na świecie budynkiem w kształcie okręgu. Zaprojektowany przez włoskiego architekta Josepha di Pasquale wieżowiec liczy sobie 138 metrów wysokości, co przekłada się na 33 piętra i 85 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Dodatkowym wyróżnikiem Guangzhou Circle jest idealnie okrągły pusty środek, o średnicy 48 metrów. Sprawia, że budowla wygląda jak gigantyczny pączek z dziurką. Twórca budynku nie miał jednak na myśli skojarzenia ze słodyczami. Decydując się na taki niecodzienny wygląd, inspirowały go znaki chińskiego pisma. Di Pasquale chciał również odejść od typowego podejścia do pionowego drapacza chmur i nadać mu bardziej pasujący do Azji styl. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że mu się to udało, bo budynek od momentu oddania do użytku stanowi jedną z ikon miasta Guangzhou.

guangzhou circle

https://www.istockphoto.com/pl/portfolio/bim

Nakagin Capsule Tower w Tokio, Japonia

Japonia, a Tokio w szczególności, kojarzy się z futurystycznymi rozwiązaniami i właśnie w ten trend wpisuje się Nakagin Capsule Tower. Jest to zbudowany w 1972 roku wieżowiec, zaprojektowany w duchu metabolizmu. Nurt ten mówił, że architektura powinna rozwijać się na wzór żywych organizmów i czerpać inspiracje z praw natury.

Budynek składa się z betonowego szkieletu oraz 140 identycznych wymiennych modułów-kapsuł. Każda z nich, o wymiarach 4 na 2,5 metra miała służyć za mikro mieszkanie lub biuro. Idea, która towarzyszyła temu konceptowi była taka, że kapsuły były łatwe do wymiany, a ich ilość mogła być zmienna. Tym sposobem budynek miał być w pełni odnawialny i przyjazny środowisku.

W rzeczywistości ta ambitna koncepcja nie przetrwała próby czasu. Od powstania budowli nie wymieniono w niej ani jednego modułu, ani też nie dokonano żadnego remontu. Obecnie tylko część kapsuł jest zamieszkana lub wykorzystywana na biura. Dalsza przyszłość wieżowca jest nieznana, ale coraz częstsze są głosy mówiące o jego rozbiórce. Dlatego w miarę możliwości może warto wybrać się do stolicy Japonii żeby podziwiać ten unikatowy budynek.

nakagin capsule tower

https://www.istockphoto.com/pl/portfolio/christophertamcke

Elephant Building w Bangkoku, Tajlandia

Słonie zajmują bardzo ważne miejsce w tajskiej kulturze od wielu wieków. Więc kiedy ktoś wpadł na to, żeby zbudować wieżowiec w kształcie tego zwierzęcia w biznesowej dzielnicy Bangkoku, wydało się to bardzo dobrym pomysłem. Stolica Tajlandii może się pochwalić ponad 80 ukończonymi drapaczami chmur, dlatego żeby się tam wyróżnić potrzeba czegoś naprawdę wyjątkowego. Mało jest bardziej wyjątkowych rzeczy dla Tajów niż słonie.

Elephant Building lub inaczej Chang Building został ukończony w 1997 roku i składa się z trzech wież, połączonych ze sobą na ostatnich piętrach. Dwie z nich to tylne i przednie nogi słonia, natomiast trzecia to głowa z trąbą. Wizualnego efektu dopełniają wielopoziomowe balkony, składające się na uszy oraz wykusze z przyciemnianego szkła, ciągnące się przez 20 pięter, które tworzą ogon zwierzęcia.

Opinie na temat budynku – zwierzęcia są podzielone, szczególnie wśród międzynarodowych pasjonatów architektury. Jedni chwalą budynek, wskazując jego oryginalny kształt, luksusowe wykończenie i zastosowanie nowatorskich, jak na czasy powstania, technologii. Sceptycy zarzucają mu natomiast kiczowatość. Jeden z bardziej cenionych amerykańskich magazynów o architekturze umieścił go nawet wśród 31 najbrzydszych drapaczy chmur na świecie. Co ciekawe, na tej samej liście znalazł się warszawski Pałac Kultury. 

elephant tower

https://www.istockphoto.com/pl/portfolio/yevheniiakudrova

Postrzeganie architektury to kwestia subiektywna. Dla niektórych te same budynki mogą wydawać się niesamowicie piękne, a dla innych ekstremalnie brzydkie i nieestetyczne. Obiektywnie natomiast można stwierdzić, że posiadanie odpowiedniej polisy turystycznej na wojaże po świecie to konieczność. Pozwoli ona beztrosko kontemplować urodę architektonicznych ciekawostek rozrzuconych po całym świecie, nawet w najdalszych zakątkach egzotycznej Azji.